Zaloguj się w serwisie:

E-mail:

Hasło:

INFORMACJE O LOKALIZACJI Warszawa

Warszawa
Aleja moich Przyjaciół  

 
Warszawa nie jest jak dziewczyna, za którą każdy ogląda się na ulicy. Swoich skarbów nie obnosi tak ostentacyjnie jak Paryż, życie nocne dalekie jest od ekscesów Berlina, nie kuszą tu galerie sztuki, gdzie możemy wejść z kartą kredytową i wyjść z Kandinskim za pazuchą. Współczesna architektura jest tandetna, a na wjeździe do Warszawy nie wita nas skyline nowojorski, tylko dziurawy asfalt i dziesiątki hurtowni skarpet. Trudno się w Warszawie zakochać od pierwszego wejrzenia, trzeba poczekać na drugie, a najlepiej trzecie wejrzenie.
Tekst Agata Passent

Otwock: duchy przeszłości i sosny. Ruszamy z przedmieść, okolic, z których i ja pochodzę (urodziłam się w Falenicy). Otwock leży na trasie przedwojennej kolejki, linii otwockiej, potocznie zwanej po prostu "linią". Zachował się tu zabytkowy budynek stacji "dojazdowego samowarka" z lat 20. Zniszczony podczas wojny Otwock zachował resztki kojącej atmosfery zaściankowego uzdrowiska. Mijając dzisiejszy nieład urbanistyczny, trudno uwierzyć, że przed wojną stało tu ponad 600 willi letniskowych o charakterystycznej architekturze stylu "świdermajer" - drewniane domy z oszklonymi werandami, leżalnie, otwockie wersje Davos. Otwock to rozłożyste sosny i mikroklimat, kąpiele w rzece Świder. Dziś do Otwocka przyjeżdżam do Piotra Poraja Poleskiego na niedzielne obiady, które przygotowuje jego 86-letnia babcia Helena (kołduny z mięsem jagnięcym!!!). Piotr to oryginał godny powieści Michała Choromańskiego - cygan, bon vivant, pochodzący z arystokratycznej rodziny światowiec, a jednocześnie workoholik. "Tylko w Otwocku można odpocząć. Gdybym mieszkał w Warszawie, byłbym alkoholikiem, tam za dużo jest imprez! Moja rodzina mieszka tu już 23 lata", opowiada Piotr. "Babci, Helenie z Czetwertyńskich, po wojnie zabrali wszystko, a jej męża, pułkownika Wacława Siwka, pułkownika Armii Krajowej, zamordowali stalinowcy. Babcia była dyplomowanym bakteriologiem, ale komuniści odmawiali jej pracy, w końcu zatrudniono ją jako… sprzątaczkę w szpitalu w Otwocku". Lekarze zorientowali się, że pani Helena jest naukowcem. Awansowała, dostała małe mieszkanie w Otwocku przy szpitalu. "W Otwocku należy koniecznie zwiedzić dzielnicę Sopliców i zabytkowe wille, dawne pensjonaty o cudnych nazwach, np. Pensjonat Maja, albo Willa Leonia", zachęca Piotr. Trzeba też zobaczyć cmentarz żydowski. Przed wojną 75% mieszkańców Otwocka stanowili Żydzi (12 tysięcy), których z otwockiej rampy kolejowej wywieziono do Treblinki. Jednak ślady dawnej sielskości uzdrowiskowej czuć tu w powietrzu i niedziela w lesie daje energię na to, by zmierzyć się z poniedziałkiem w wirze warszawki.  

żródło: Miesięcznik VOYAGE numer 11 2006 (100)

 

Holiday - Dodaj swój obiekt!

DODAJ
NAJNOWSZE GALERIE UŻYTKOWNIKÓW

Dwór Złote Błotka
Dodane przez: Zloteblotka
Liczba zdjęć: 5

Zobacz galerie

Sielpia
Dodane przez: Regent
Liczba zdjęć: 5

Zobacz galerie

Jezioro Okmin
Dodane przez: osada
Liczba zdjęć: 14

Zobacz galerie

Podwórko
Dodane przez: osada
Liczba zdjęć: 27

Zobacz galerie

Okolica
Dodane przez: osada
Liczba zdjęć: 15

Zobacz galerie



DODAJ GALERIEWSZYSTKIE GALERIE

Copyright by Holiday.pl 2010

Opublikowane na stronach www.holiday.pl informacje lub ceny nie stanowiš oferty w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego